Nie przegap

Smutny los Wrocławia 37 dni przed wyborami

2024-03-01, Autor: Arkadiusz Franas

To się nie dzieje! Śledziłem wszystkie wrocławskie kampanie samorządowe od początku nowej Polski, ale tak dziwnej to jeszcze nie było. PiS na kandydata zgłosiło człowieka, którego zna tylko najbliższa rodzina. Tusk (Schetyna?) nadal prowadzi swoją grę, by rozegrać koalicjantów i swoich . Lewica w panice, bo Sutryk ją porzuci. Trzecia Droga wystawiła panią, która uważa Wrocław za prowincję…

Reklama

To będzie krótki tekst, bo za kilka godzin, może kilkanaście, pewnie trzeba będzie napisać nowy. A właściwie opublikować ten, który napisałem już prawie dwa tygodnie i czekam aż się to stanie … Bo się stanie.

Kampania wyborcza w tej chwili wygląda tak, że sprawdzają się moje ubiegłotygodniowe przewidywania. Ostro walczą Jerzy Michalak z Bezpartyjnych Samorządowców i Robert Suligowski z Zielonych. Merytorycznie, politycznie… Jest ogień.

Jarosław Kaczyński faktycznie urządził łapankę w zrujnowanym wrocławskim PiS-ie i w jakiś sposób zmusił do startu Łukasza Kasztelowicza - prezesa Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu. Z całym szacunkiem, ale jest to postać, która nawet przy żelaznym elektoracie PiS gwarantuje temu kandydatowi poparcie na poziomie może nieco ponad 10 procent. Może będzie ciut więcej, gdy PO wreszcie wskaże na Jacka Sutryka. Ta sytuacja to efekt totalnej walki we wrocławskich strukturach PiS, którą wznieca europosłanka Anna Zalewska. Nikomu tam już nic się nie chce i każdy by chciał do domu…

W PO trwają harce, które chyba mają doprowadzić do tego, by po ogłoszeniu poparcia dla Jacka Sutryka, poseł Michał Jaros, który też starał się o poparcie Platformy nie mógł wystartować z innego komitetu. A także, by koalicjanci, czyli Zieloni i Nowoczesna też nie wystawili swoich. Czy dojdzie do kuriozalnej sytuacji, że PO poprze Sutryka, a z jej list wystartują ludzie, którzy są zaciekłymi przeciwnikami obecnego prezydenta? Bo tacy teraz są na listach komitetu KO. Wszystko rozegra się do poniedziałku do godz.16. Ciekawie będzie, jak ktoś nie zdąży dobiec na czas do PKW.

Lewica, która była w związku z Jackiem Sutrykiem dowiedziała się, że tego związku nie będzie i w panice kombinuje co tu zrobić. Ktoś, coś… Pewnie szukają chętnych.

Trzecia Droga postanowiła postawić na swoją posłankę Izabelę Bodnar. To ta pani, co w Telewizji Wrocław mówiła, że „Przyjeżdżając do Wrocławia, mam wrażenie takiego trochę zaścianka. Wydaje mi się trochę, że wracam na prowincję”. Takich kandydatów nam potrzeba… Aaa i jeszcze ma męża jakoś wmanewrowanego w aferę śmieciową. ABW, prokurator…

Kandydata od czwartku ma też Konfederacja. Jest nim niedawny radny PiS Robert Grzechnik. Człowiek nieźle zorientowany w sprawach Wrocławia. O wiele lepiej niż posłanka Bodnar, ale to Konfederacja… W naszym mieście bez szans.

I to wszystko na 37 dni, 8 godzin, 15 minut i 7 sekund przed wyborami. To stan na chwilę, gdy kończę pisać ten tekst.

Za chwilę będzie inaczej. Chyba gorzej i jeszcze większy bałagan. To tymczasem!

Oceń publikację: + 1 + 89 - 1 - 14

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~Vis 2024-03-01
    08:58:54

    11 2

    Szanowny Panie Redaktorze,

    Najbardziej smuci mnie akapit o Konfederacji. To fakt - najbardziej merytoryczny kandydat, zaangażowany w piętnowanie absurdów i unaocznianie niegospodarności obecnej władzy jako radny miejski zdaje się być najsłuszniejszym kandydatem... Ale najbardziej merytoryczny kandydat nie ma szans, bo "partia".

    To samo było z Bosakiem w wyborach na prezydenta i ostatnią kampanią wyborczą do sejmu. Może czas abyśmy przejrzeli na oczy i słuchali tego co mówią i jaki plan na miasto mają sami kandydaci - a nie tego co media mówią o... ich partyjnych kolegach z Podkarpacia.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.