Wiadomości

Za 18 mln złotych wyremontują linię kolejową do Oleśnicy. Pociągi przyśpieszą do 120 km/h

2015-07-31, Autor: Tomek Matejuk
Kolejarze właśnie podpisali opiewającą na prawie 18 mln złotych umowę na remont torów kolejowych pomiędzy Oleśnicą a stacją Wrocław Psie Pole. Dzięki tej inwestycji, pociągi będą mogły tamtędy jeździć z prędkością 120 km/h, co znacznie skróci czas przejazdu. Na gruntowną przebudowę linii nr 143 przyjdzie nam jednak jeszcze poczekać.

Reklama

Spółka PKP PLK podpisała umowę z warszawską firmą Trakcja PRKiI na remont dwóch torów, wraz z wymianą rozjazdów i naprawą nawierzchni drogowej przejazdów, na dwudziestokilometrowym odcinku linii kolejowej nr 143 - od stacji Oleśnica do stacji Wrocław Psie Pole.

 

Po zakończeniu remontu, co powinno nastąpić do końca listopada bieżącego roku, pociągi będą mogły jeździć tam z maksymalną prędkości 120 kilometrów na godzinę. Umowa opiewa na niemal 18 milionów złotych.

 

Tę inwestycję zapowiadano także w trakcie niedawnego wyjazdowego posiedzenia rządu we Wrocławiu. Premier Ewa Kopacz zapewniała, że już wkrótce ruszy modernizacja linii kolejowej Wrocław - Oleśnica, dzięki której czas przejazdu skróci się z 47 do 30 minut.

 

- Niezależnie od tego wiemy, że gruntowna przebudowa tej linii wiąże się z innymi przedsięwzięciami infrastrukturalnymi. Jeśli tylko pojawią się oszczędności przy przetargach na inwestycje z listy podstawowej, a takie oszczędności z pewnością będą, będziemy wprowadzać inwestycje z listy rezerwowej i w pierwszej kolejności zrealizujemy ten projekt - podkreślała Ewa Kopacz.

 

 

Gruntowna przebudowa linii nr 143, obejmująca budowę kilku nowych przystanków kolejowych (m.in. na Szczepinie i Karłowicach) oraz przebudowę wiaduktów nad ulicą Długą i aleją Boya-Żeleńskiego, to główny postulat akcji “Kolej na Dolny Śląsk”.

 

Jej organizatorzy starali się przekonywać szefową rządu - podczas jej wizyty w naszym mieście - do zagwarantowania środków na modernizację dolnośląskich linii kolejowych (zwłaszcza trasy Wrocław - Oleśnica oraz połączenia Dolnego Śląska z Czechami). Wręczyli też Ewie Kopacz apel w tej sprawie.


- Chcemy przekonać panią Premier i kolejarzy, że nasz region zasługuje na sprawny system kolejowy. Jesteśmy pewni, że wydanie funduszy unijnych na wskazane przez nas inwestycje poprawi jakość życia Dolnoślązaków (np. zmniejszając korki na drogach) i pozytywnie wpłynie na gospodarkę regionu, dzięki dodatkowym zyskom z turystyki i handlu - mówi Aleksander Obłąk z wrocławskiego stowarzyszenia Akcja Miasto.

 

>Czytaj też: Tramwaj na Popowice jednak nie pojedzie? Wszystko przez wiadukt nad ulicą Długą

 

Przypomnijmy, 6 lipca Rada Ministrów przyjęła projekt Krajowego Programu Kolejowego do 2023 roku. Niestety, na liście podstawowej nie znalazła się modernizacja linii kolejowej z Wrocławia do Oleśnicy i Kluczborka, kluczowa dla kolei aglomeracyjnej w naszym regionie.

 

Aktywiści walczą też o rewitalizację trasy Wrocław - Brzeg Dolny - Wołów - Rudna oraz trasy Wrocław - Strzelin - Kłodzko - Międzylesie - Czechy, co najmniej do Strzelina, jako alternatywy dla zatłoczonej drogi DK-8. Popierają też rewitalizację odcinka Ostrów Wlkp. - Zduńska Wola (jako ważnego fragmentu trasy z Wrocławia do Łodzi).

 

Inwestycje kolejowe dla Dolnego Śląska poparło już ponad 2 tys. osób. Petycję można podpisać na stronie www.akcjamiasto.org/kolej do 10 sierpnia.

 

Dodajmy, że w całą sprawę zaangażował się też prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz, który napisał list do premier Ewy Kopacz,  w którym zaapelował o wpisanie modernizacji linii kolejowej z Wrocławia do Oleśnicy na listę podstawową Krajowego Programu Kolejowego.

 

Minister Wasiak: z Oleśnicy do Wrocławia w pół godziny

 

W miniony poniedziałek do Wrocławia przyjechała też minister infrastruktury i rozwoju Maria Wasiak. Zapowiedziała, że w ciągu najbliższych dwóch lat - dzięki pracom utrzymaniowym - czas przejazdu pociągu z Oleśnicy do Wrocławia skróci się o 17 minut - z 47 do 30.

 

A gruntowna modernizacja linii nr 143, jak zapewniała minister Wasiak, jest planowana do roku 2023. Najpierw jednak musi powstać dokumentacja całego przedsięwzięcia, dzięki której będzie wiadomo, ile remont będzie kosztował. Dopiero potem inwestycja może zostać przeniesiona z listy rezerwowej na podstawową.

 

- Lepszy standard połączenia Wrocław-Oleśnica to dziś priorytet nie tylko ze względu na poprawę jakości samego przejazdu. Usprawnienie komunikacji na tej trasie doskonale wpisuje się również w perspektywę utworzenia aglomeracyjnej sieci połączeń na Dolnym Śląsku, które przyniesie nam ożywienie gospodarcze w powiecie oleśnickim i okolicach - komentuje poseł Michał Jaros, który w poniedziałek towarzyszył minister Wasiak.

 

Na pewno jednak, jak tłumaczy Maria Wasiak, gruntowny remont nie zacznie się w najbliższych trzech latach.

 

Modernizacja tej linii kolejowej ma też szczególne znaczenie dla rozwoju wrocławskiego transportu zbiorowego. W jej ramach ma bowiem zostać przebudowany m.in. wiadukt kolejowy nad ulicą Długą. A to inwestycja konieczna, by można było zbudować zapowiadaną od dawna przez magistrat linię tramwajową na Popowice.
Oceń publikację: + 1 + 5 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.