Wiadomości

Od niedzieli Pesy pojawią się na nowych liniach. Nowe tramwaje nie dojadą do Leśnicy

2015-08-30, Autor: Tomek Matejuk
Nowe pojazdy kupione przez MPK na razie nie będą już kursować na linii numer 3 - ma to związek z wydłużeniem tej relacji do Leśnicy. - Z uwagi na charakter infrastruktury na tym fragmencie torowisk nie ma tam możliwości eksploatowania najnowocześniejszego taboru - tłumaczą przedstawiciele przewoźnika. Pesy będzie można teraz spotkać na liniach 23 lub 33.

Reklama

W połowie sierpnia na wrocławskie torowiska - po raz pierwszy - wyjechały kupione przez MPK tramwaje Pesa Twist. Trzy pojazdy wyprodukowane przez bydgoską firmę kursowały w weekend 15-16 sierpnia na linii numer 3. Potem na cały tydzień nowe wozy z ulic naszego miasta zniknęły.

 

Pojawiły się znów w miniony weekend, a od poniedziałku zaczęły kursować po Wrocławiu codziennie.

 

Przedstawiciele MPK tłumaczyli, że nowe tramwaje pojawiły się akurat na linii numer 3, bo biegnie ona przez centrum miasta, łączy dwie przeciwległe dzielnice miasta, a przede wszystkim - na jej trasie będzie znajdował się nowy szpital wojewódzki.

 

- A Pesy to komfort dla niepełnosprawnych - podkreślali przedstawiciele przewoźnika.

 

 

Tymczasem od nowego tygodnia Pesy z linii numer 3 znikną. Ma to związek z wydłużeniem tej relacji do Leśnicy.

 

- Z uwagi na charakter infrastruktury na tym fragmencie torowisk nie ma tam możliwości eksploatowania najnowocześniejszego taboru. Odcinek Pilczyce-Leśnica miał być kilka lat temu modernizowany w ramach unijnego programu  ZSTS I. Ponieważ ostatecznie został wyłączony z tego projektu, po dostawie Skód w 2007 roku wprowadzono na tym fragmencie torów ograniczenie dla wjazdu tramwajów nowego typu - tłumaczy Agnieszka Korzeniowska, rzecznik wrocławskiego MPK.

 

Jak podkreśla Korzeniowska, obecnie m.in. z uwagi na zlokalizowanie tam szpitala wojewódzkiego i postępujące zakupy nowoczesnego i niskopodłogowego taboru, ZDiUM dostosuje istniejącą infrastrukturę tak, by mogły tam jeździć tramwaje typu Skoda czy Pesa.

 

Tymczasem Pesy pojawią się na nowych liniach. Będzie je można spotkać na liniach 23 lub 33. Na linii 23 Pesa zacznie kursować już w niedzielę.

 

- Obecnie jest ich we Wrocławiu 6 z 8 zamówionych. Pięć z nich już kursuje na liniach. Pesy – w odróżnieniu od pojazdów Skoda nie są przypisane do konkretnych relacji i MPK może je użytkować na różnych liniach - dodaje Agnieszka Korzeniowska.

 

Problemy z krawężnikami

 

Przypomnijmy, w grudniu zeszłego roku MPK podpisało umowę z firmą Pesa na zakup sześciu tramwajów. Kilka miesięcy później poinformowano, że bydgoski producent, oprócz zamówionych wcześniej sześciu pojazdów, dostarczy do końca 2015 roku jeszcze dwa kolejne tramwaje.

 

Pierwszy z ośmiu tramwajów Pesa Twist przyjechał do Wrocławia w czerwcu. Jednak bardzo szybko okazało się, że pojazd od razu nie wyjedzie na wrocławskie torowiska.

 

- Pierwszy wstępny przejazd tramwaju pokazał, że są punkty, w których tramwaj znajduje się zbyt blisko krawężnika przystanku - tłumaczyła Agnieszka Korzeniowska.

 

W drugiej połowie czerwca ruszyły oficjalne testy tramwajów Pesa Twist, a na początku lipca rozpoczęła się korekta przystanków.

 

Nowoczesny i ergonomiczny tramwaj

 

Pesa Twist jest w pełni niskopodłogowa i klimatyzowana, ma podświetlane wejścia i specjalnie zaprojektowany przód pojazdu, który przy ewentualnym zderzeniu z pieszym zapobiegnie jego przedostaniu się pod koła tramwaju. Wewnątrz zainstalowano ładowarki USB i system zapachowy.

 

- To bardzo nowoczesny i ergonomiczny tramwaj, wyposażony w bardzo dużo udogodnień dla pasażerów. Będzie też dużo bezpieczniejszy, bo posiada najnowocześniejsze systemy wspomagania kierujących, ostrzegające przed zbliżaniem się do przeszkody - podkreśla Jolanta Szczepańska, prezes MPK.

 

Pierwsze sześć tramwajów kosztowało miasto prawie 50 mln złotych.

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (6):
  • ~kamil 2015-08-28
    14:45:45

    21 0

    Tramwaje Pesy, pomimo tych krawężnikowych perypetii, to jednak był strzał w 10. Zupełna inna jakość niż dotychczasowy tabor. Aż chce się tym jeździć. Przystanki się dostosuje bez problemu, a tymi Twistami będziemy się cieszyć dziesiątki lat.

  • ~? 2015-08-28
    16:55:44

    4 0

    Szanowny panie Tomku Natomiast Matejuku, dlaczego "…na razie nie będą już NATOMIAST kursować" ?

  • ~Maciej 2015-08-28
    17:12:46

    6 0

    kamil -> zupełnie inna jakość to nie, bo Skody 19T to podobny poziom technologiczny i podobne wykonanie. Co nie zmienia faktu, że Pesy są świetne i mam nadzieję na kolejne zamówienia (oby nie Modertrans) w rozmiarach bardziej dostosowanych do wrocławskich tragicznych torowisk

  • ~Krasnal Adamu 2015-08-28
    22:33:30

    0 10

    Od Skody to się różni tylko trochę innym rozmieszczeniem siedzeń - nie ma (na szczęście) członu z ustawionymi bokiem, a część bagażowa jest tak wielka, że można przewozić meble. Poza tym ma chyba wszystkie wady Skody.

  • ~wniebowzięty pasażer 2015-08-29
    21:26:42

    0 12

    Zmiana przez PESY linii 3 na linie 23 i 33 wynika to z rosnącego wpływu kościoła katolickiego na władze Państwa i Miasta. Wszystko bierze się od katolickiej "trójcy świętej". Tramwaj PESA . jako super nowy, wygodny niskopodłogowy i klimatyzowany z dodatkowo bezpiecznym przodem i w którym pasażer czuje się jak w niebie musi mieć z tym jakiś związek. Dlatego PESY jeździły na linii 3 a teraz będą jeździły na liniach 23 oraz 33. Przy takich upałach wszystko da się wytłumaczyć i powiązać nawet przypadkowa śmierć arcybiskupa Wesołowskiego tuż przed rozpoczęciem procesu. Smutne jest tylko że z przesadnej ostrożności Miasta zamówiono ich tylko 8 sztuk .

  • ~komentator 2015-08-30
    12:19:51

    0 3

    OJEJ Tylko się nie zesrajcie z wrażenia :)

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.