Wywiady

Program „Rodzina 500+” to dla nas ogromne wyzwanie

W trakcie spotkania z dziennikarzami Anna Józefiak-Materna, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, opowiadała o przygotowaniach do wdrożenia programu "Rodzina 500+" we Wrocławiu. Tłumaczyła, gdzie będzie można złożyć wniosek, jak długo potrwa jego rozpatrzenie i ilu nowych pracowników zostanie zatrudnionych do obsługi klientów.
Co ruszający 1 kwietnia program "Rodzina 500+" oznacza dla Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej we Wrocławiu?

 

To ogromne wyzwanie dla bardzo wielu pracowników. Już od kilku tygodni pracujemy w systemie sztabowym - spotykamy się w grupie specjalistów z różnych obszarów.

 

Ogromnym wyzwaniem jest też logistyka. Wystarczy powiedzieć, że do tej pory roczny budżet Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej wynosił około 180 mln złotych, a teraz w ciągu 9 miesięcy będziemy musieli wydatkować 280 mln złotych poza budżetem - to zadanie wykraczające poza skalę, w której się dotychczas poruszaliśmy.

 

Do tej pory mieliśmy kilkanaście tysięcy klientów, a teraz nowych klientów będziemy mieli około 40 tysięcy, a każdemu trzeba założyć konto rozrachunkowe w naszej księgowości.

 

Inna skala problemu jest w małej gminie, gdzie usiądzie kilka pań i nawet ręcznie wydadzą decyzje. A my we Wrocławiu musimy dokupić dodatkowe serwery, zmienić system finansowo-księgowy, bo narzędzia, którymi dotychczas dysponowaliśmy, nie wytrzymają takich obciążeń.

 

Ile czasu szacunkowo zajmie Wam rozpatrzenie jednego wniosku?

 

Najpierw wniosek musi wpłynąć - wówczas badamy prawidłowość jego złożenia, tzn. czy wszystkie pola są wypełnione prawidłowo, czy wszystkie informacje są podane. Jeśli czegoś brakuje albo są błędy, musimy w tradycyjnej formule papierowej zwrócić się do wnioskodawcy z prośbą o uzupełnienie wniosku. Na to mamy 14 dni.

 

Później wniosek musi zostać wprowadzony do systemu, o ile nie został złożony elektronicznie, a następnie trzeba wydać decyzję. Czyli pracownik analizuje wniosek, bada kryteria i na tej podstawie przyznaje pieniądze. A decyzję musimy wydać w formie papierowej i dostarczyć ją do klienta.

 

Mamy więc osoby zaangażowane w przyjmowanie wniosków w biurach obsługi klienta, mamy tzw. grupę pracowników merytorycznych, którzy będą badać dokumenty i wydawać decyzje, kolejne grupy będą tworzyć listy osób, dla których wydano decyzje i kierować je do księgowości.

 

A ilu nowych pracowników musicie zatrudnić do obsługi programu?

 

Planujemy zatrudnienie i prowadzimy obecnie rekrutację 50 pracowników. To jest liczba niewystarczająca, więc podpisaliśmy umowę z powiatowym urzędem pracy na skierowanie do wrocławskiego MOPS-u 30 stażystów, którzy będą nam pomagać w kwestiach technicznych i organizacyjnych.

 

Ci nowi pracownicy to nie mogą być osoby, które będą wydawać decyzje i analizować dokumenty. Ja ich na początek, po wstępnym przeszkoleniu, mogę zatrudnić, ale do przyjmowania czy wstępnej obróbki wniosków.

 

Czeka nas więc jeszcze ogromna operacja przesunięcia części pracowników z działu świadczeń na stanowiska merytoryczne do nowego zespołu ds. projektu "Rodzina 500+".  Żeby to wykwalifikowani pracownicy podejmowali decyzje, bo nowych, których zatrudnimy od 23 marca, nie zdążymy odpowiednio przeszkolić.

 

Gdzie we Wrocławiu będzie można złożyć wniosek?

 

Wnioski będziemy przyjmować w bardzo wielu punktach, niektóre z nich już utrwaliły się w świadomości wrocławian. To m.in. ulica Strzegomska 6, czyli główna siedziba Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Takie punkty będą też działać we wszystkich zespołach terenowej pracy socjalnej - we Wrocławiu jest ich 11. Wnioski będą też przyjmowane w siedzibie działu świadczeń przy ulicy Hubskiej - ten punkt będzie czynny od 7.30 do 20.

 

Ale główną siedzibą programu "Rodzina 500+" będzie Centrum Biznesu Grafit przy ulicy Namysłowskiej, gdzie przygotowujemy dodatkowe biuro obsługi klienta, w którym znajdzie się 29 stanowisk przyjmowania wniosków. Będą one działać od godziny 8 do 20.

 

Wnioski można będzie też złożyć w centrach obsługi mieszkańca przy ulicy Kotlarskiej, Kuźniczej i Bogusławskiego.

 

Oprócz stałych punktów, planujemy też uruchomienie 119 punktów, które będą działać czasowo - one pojawią się we wszystkich publicznych żłobkach i przedszkolach i będą czynne w wyznaczonych godzinach, wedle ustalonego grafiku. Tak, żeby rodzice mogli złożyć wniosek bez marnowania czasu i energii. Informacje o tych punktach będą dostępne m.in. na stronie internetowej Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.

 

MOPS będzie też pomagał wypełnić wnioski osobom dotkniętym wykluczeniem technologicznym.

 

Pracując w pomocy społecznej mam pełną świadomość tego, że pojęcia takie jak systemy dziedzinowe, ePUAP czy podpis elektroniczny to dla ogromnej grupy ludzi wiedza tajemna. Często się tak zdarza, że to wykluczenie technologiczne jest połączone albo z wiekiem, albo z ubóstwem.

 

A w rodzinach ubogich, korzystających z pomocy społecznej, również są dzieci. I my musimy im bezwzględnie pomóc w złożeniu wniosku - one z całą pewnością nie poradzą sobie z tą techniką składania wniosków w trybie elektronicznym. Często w ogóle nie znają swoich uprawnień, nie mają w domach wymaganych dokumentów, takich jak choćby skrócony odpis aktu urodzenia.

 

Dlatego do tych rodzin muszą trafić pracownicy socjalni i pomóc rodzicom wypełnić wniosek. Bo dla tych rodzin to są ogromne pieniądze. A wykluczenie technologiczne nie może być powodem do wykluczenia społecznego, a często niestety tak jest.

 

notował Tomek Matejuk

 

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.